Praca


01 lipca 2011, 09:22


Praca

W pocie czoła,
gdy nad tobą siły gonią
z czasem,
w kółko młot uderza o twe serce.
Nabijany gwóźdź w plecy,
kolejny hardy dzień.
Stoisz nad wulkanem Hefajstosa,
tłumisz ogień gdzie ulatnia się w podskokach,
Tw
oje oczy żarzą się jasnością...
Bo praca będzie twoją dziką miłością...
Napawasz swe mięśnie dynamiką,
twe serce młotem,
tyka ci słowo jedno...
Jestem tylko na chwilę, na moment...
By powrócić do tego wulkanu,
okiełznać chaos,
Dać upust ciału.
Powysilać serce do huty szkła,
gdzie ciężko zbierać plony
Świata pracy...
Stajesz się Świrem niedogonionego
Powracasz za Panią Zmęczenia...
Lecz to już nie teraz,
kółko i powstaje obręcz,
smakowita sielanka
, Pani twa Wybranka
Przodownik Pracy na ciebie czeka...
to twoja Praca....
Nie narzekaj...

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz